niedziela, 20 listopada 2016

LANDO już w nowym domku ;)



edit. 19.11.2016 - LANDO od kilkunastu dni już w domku stałym ;) Zamieszkał z bardzo miłym małżeństwem w domu z dużym ogrodem ;) Ma gdzie biegać i ludzi, którzy się nim opiekują i kochają ;) Czego chcieć więcej;) Powodzenie przystojniaku. ALWA niestety nadal czeka na dom ... ALWA to ok. 3 letnia sunia w typie owczarka kaukaskiego, dla której rozpoczynamy szukanie nowego, odpowiedzialnego domu. Alwa jest bardzo miłą, przyjazną sunią. W pierwszym kontakcie jest ostrożna, trochę wystraszona ale kiedy już zobaczy, że nic jej nie grozi zamienia się w pieszczocha. Bardzo lubi głaskanie, spacery. Ładnie chodzi na smyczy. Szukamy dla Alwy domu z ogrodem. Jest dużą sunią, potrzebuje sporo ruchu. Marzy Nam się dom z dużym ogrodem gdzie mogłaby biegać sobie wolno. Nie chcemy żeby mieszkała w kojcu, dotąd tak żyła. Zasługuje na coś lepszego... Alwa raczej niekoniecznie lubi inne psy więc dom musi być bez innych zwierząt. Ze względu na jej wielkość, skoczność i energiczność dom bez małych dzieci. Alwa jest odrobaczona, odpchlona i zaszczepiona. Będzie też wysterylizowana. Prosimy o przemyślane decyzje. TEL. w sprawie adopcji 511 169 001 ( w godz. 15.-18.) ............................. LANDO to przekochany ok. 8 letni dżentelmen w typie owczarka niemieckiego. Nie miał niestety dobrego życia ;( Trafił do Nas bardzo zaniedbany, wychudzony, z brzydką sierścią. Ale to wszystko można zmienić, kąpiel, czesanie, dobre jedzenie i będzie z niego piękny pies. Choć dla Nas już jest piękny. Jest bardzo mądry i te oczy, które mówią wszystko ;( Lando jest niezwykłym psem, bardzo spokojnym, zrównoważonym, łagodnym. Wdzięcznym za każdy gest, że każdą chwilę mu poświęconą. Wpatrzony w człowieka, gotowy kroczyć przy nim dumnie do samego końca... Ładnie chodzi na smyczy. Uwielbia spacery, dotąd był trzymany w małym kojcu, bez spacerów. Teraz cieszy go widok trawy, wszystko jest dla niego takie nowe i takie fajne ;) Bardzo się o niego martwimy, czy znajdziemy kogoś kto spojrzy na niego Naszymi oczami... Kogoś kto nie będzie patrzył na jego siwą mordkę, na to, że nie biega już jak młodzieniec tylko będzie widział w nim wspaniałego przyjaciela, wiernego, oddanego, dumnego... Chyba nigdy nie miał kogoś kto go głaskał, czesał, przytulał po prostu go kochał. A on mimo to wciąż wierzy w ludzi... Pomóżcie Nam znaleźć kogoś takiego dla Lando. Kogoś kto będzie go kochał nie za coś tylko mimo wszystko .... Lando najlepiej czułby się w domu z ogrodem. Wchodzenie po schodach może być dla niego uciążliwe. Lando jest odrobaczony, zaszczepiony. Czeka na swój cud w Kojcu w Gryfinie. tel. 511 169 001 ( proszę dzwonić w godz. 15.-18.) ........................... EDIT. Dziękujemy Pani Lucynie S., która odpowiedziała na Nasz apel i zamówiła już karmę i Caniviton, dziękujemy bardzo!!! Ps. dziękujemy również Pani Dorotce i Pani Iwonie, które także oferowały pomoc...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz