czwartek, 24 marca 2016

SKIPER - MA DOM :)


AKTUALIZACJA : Skiperek ma nowy dom :)We wtorek zamieszkał w Szczecinie z przemiłą parą :) Nowi Właściciele są nim zachwyceni. Nie mogą się go nachwalić jaki jest grzeczny i kochany. Jesteśmy pewni, że tym razem to jest TEN dom i Skiperek będzie tam bardzo kochany i szczęśliwy. Udało się maluchu :)Dziękujemy Pani Patrycji i jej narzeczonemu za danie mu takiego domu o jakim marzyłyśmy dla niego.
...........................................
AKTUALIZACJA 24.03.2016 - Rozpoczynamy poszukiwanie nowego, cudownego domku dla Skiperka. Chłopak po wizycie w salonie fryzjerskim wygląda bardzo przystojnie ;)Skiperek ma 2 lata. Jest bardzo miłym, spokojnym pieskiem. W pierwszym kontakcie bywa strachliwy ale jak zobaczy, że mu nic nie grozi od razu się przytula i daje buziaki. Bardzo ładnie chodzi na smyczy, jest bardzo mądry i chętny do nauki. W domu zachowuje czystość, niczego nie niszczy.
Szukamy mu spokojnego domu bez dzieci ponieważ po ostatnich doświadczeniach boi się dzieci. Domu, który będzie go traktował jak członka rodziny. To wspaniały pies, wpatrzony w człowieka mimo wszystko i zasługuje na najlepszy dom.
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej oraz zgoda na wizytę przed i po adopcyjną.
Skiper jest zaszczepiony, odrobaczony i odpchlony. Przebywa w Koju w Gryfinie.
TEL. 511 169 001 ( w godz. 15.-19.) lub PRIV
..........................
EDIT. 18.03.2016 - W dniu dzisiejszym Skiper odwiedził salon strzyżenia psów "Psitułek" gdzie otrzymał gratisowe strzyżenie Jest wytrymowany (usunięty podszerstek, przez co nie będzie włosa gubić przez następne 3-4 miesiące
W końcu wygląda tak jak kiedyś,prawdziwy przystojniak z niego ;) Dzięki wielkie Monika za ogarnięcie chłopaka
.....................
AKTUALIZACJA 14.03.2016 - Po roku czasu z adopcji powrócił Skiper. Powodem oddania było to, że ugryzł 12-letniego chłopca. Właściciele nie byli w stanie powiedzieć w jakich okolicznościach do tego doszło. Opiekunka tymczasowa, u której wcześniej był Skiperek miała cały czas kontakt z tym Państwem i nie zgłaszali żadnych problemów, byli ze Skipera bardzo zadowoleni. Nie wiemy co się stało, nie Nam oceniać, nie było Nas na miejscu kiedy to się stało.
Fakt jest taki, że Skiper wrócił zupełnie inny niż jak był u Nas. Kiedyś to był miły, wesoły, przytulaśny piesek. Wrócił bardzo zlękniony, przygnębiony ;( Bardzo zaniedbany, sierść w fatalnym stanie. Dla porównania po lewej stronie na zdjęciu kiedy był u Nas w dt, po prawej po powrocie do Kojca ;(
Nie chcemy nikogo oceniać, to już nieważne. Cieszymy się, że wrócił i mamy nadzieję, że znajdziemy mu dobry, kochający i odpowiedzialny dom. Taki na jaki zasłużył.
Wkrótce Skiper zostanie ostrzyżony, wypachniony i wtedy ruszymy z ofertą adopcyjną.
......................................

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz